AUDIOFILSKIE PREZENTY vol.2

AUDIOFILSKIE PREZENTY vol.2


Musical Fidelity AMS 100 – jeden z najbardziej imponujących wzmacniaczy na świecie. Radykalnie limitowany. Cena ok. 60 tys. złotych. Ponieważ pracuje w czystej klasie A, może pobierać z sieci nawet 1,2 kW mocy. Prawdopodobnie numer 1 na liście życzeń większości audiofilów świata
Kolejna lista świątecznych podarków powstała tak, jakbyśmy uważali, że wszyscy nasi czytelnicy są milionerami

Mamy szczerą nadzieję, że ta niewinna fantazja stanie się kiedyś rzeczywistością. Jest jeden powód, dla którego gorąco wierzymy w ten scenariusz: od lat mamy obsesję na punkcie pokładowych systemów audio w prywatnych odrzutowcach. Chcielibyśmy jako pierwsi na świecie przetestować je i podzielić się wrażeniami. Cóż, dopóki jednak nie wymyślimy Facebooka, nadal będziemy zajmować się sprzętem lądowym. Pokazany poniżej należy właśnie do tej kategorii, choć… Wiemy skądinąd, że ma moc wniebobrania nawet najbardziej zaawansowanych amatorów czystych, naturalnych brzmień.

Jubileuszowa edycja „Bitches Brew” Milesa Davisa to solidne combo złożone z 3 płyt CD, 1 DVD oraz 2 audiofilskich winyli o masie 180 g. Ten kolekcjonerski rarytas ucieszy nawet tych, którzy już mają w swoich kolekcjach ów wspaniały tytuł. Box kosztuje ok. 250 zł i można go nabyć m.in. w EMPIK-ach i merlin.pl.

Legendarne nagrania RCA sprzed co najmniej półwiecza zebrane w jednym pudełku. Wspaniały dźwięk, wielcy wykonawcy i niezapomniane interpretacje. Seria Living Stereo powinno stać na półce w domu każdego kulturalnego człowieka, obok – rzecz jasna – dzieł Orzeszkowej, Konopnickiej i Krasińskiego. Do kupienia tutaj.

Furutech DeMag. Ustrojstwo do demagnetyzacji wszelkich płyt (zarówno winyli, jak i CD),  a także różnego rodzaju przewodów: sygnałowych, głośnikowych i zasilających. W sklepie RCM kosztuje 8600 zł.

Keith Monks Classic Mk.II. Współczesna edycja klasycznej zmywarki do płyt analogowych, używanej przez BBC przez ponad 40 lat. Kosztuje wprawdzie 2700 funtów, lecz jeśli komuś ją podarujesz, możesz mieć pewność, że posłuży również jego audiofilskim wnukom.

Profesjonalny analizator firmy Bruel&Kjaer model 2270, który pozwoli zbadać i opisać nie tylko źródło każdego dźwięku, ale także akustykę pomieszczeń i wibracje. Urządzenie należy do kategorii absolutnego hi-endu, a ponieważ ma zastosowanie laboratoryjne, można przypuszczać, że w rękach doświadczonego audiofila stanie się narzędziem doskonalenia systemów odsłuchowych. Trzeba na tę zabawkę wydać ok. 5000 €, ale na stronie producenta znaleźliśmy egzemplarz ex-demo w cenie zaledwie 3895 €. Ale czy wypada kłaść pod choinkę używany sonometr?

Japońskie słuchawki elektrostatyczne Stax SR-507 Lambda. Kosztują ok. 900 dolarów i trudno je spotkać w otwartej sprzedaży, dlatego tym cenniejszy będzie to prezent, nawet jeśli dopiero na przyszłą Gwiazdkę. Czasami można je kupić na eBayu w stanie fabrycznym. Polskim dystrybutorem Staxa jest firma Grobel.

RipNAS to serwer muzyczny o pojemności 500 GB lub 1 TB (możesz rozbudować aż do 7TB), służący do magazynowania plików muzycznych, zgrywanych np. z płyt CD, oraz streamingu. Urządzenie jest fabrycznie konfigurowane do współpracy z urządzeniami Sonos, Squeezebox i Linn DS oraz iTunes, a także zaprogramowane do ściągania z sieci metadanych z jednego z 4 serwisów. Do odpalenia urządzenia nie jest potrzebny komputer. Cena – ok. 5000 złotych. Dużo? Ale proszę sobie wyobrazić, że system rozbudowany do 7 TB może zarchiwizować ok. 20 tys. płyt lub 240 tys. plików w formacie FLAC.

Nóżki pod komponenty audio (np. odtwarzacze CD lub wzmacniacze) wypuszczone na 20-lecie firmy Harmonix. Tu-666M BeauTone Million Maestro są regulowane, mają drewniane topy i kosztują ok. 4 tys. złotych za komplet 4 podstawek (12 tys. HK$). Mogą one wytrzymać ciężar do 80 kg. Być może to szczyt audiofilskich fanaberii…

Najwygodniejszy fotel odsłuchowy na świecie wraz z otomaną został zaprojektowany przez małżeństwo Ray i Charlesa Eamesów w 1956 r. Projekt jest dzisiaj powielany przez tysiące firm i w zależności od jakości i wykończenia może kosztować od 2 do ponad 20 tys. złotych. Nas niezmiennie dziwi fakt, że Eams Lounge Chair nie jest sprzedawany w salonach audio.

Przyszłoroczny festiwal w Salzburgu odbędzie się w terminie 27.07-30.08.2011. Najdroższy abonament kosztuje 1145 €, ale na stronie internetowej festiwalu jest o 10 procent tańszy. Tutaj szczegóły. Dla wielu będzie to niepowtarzalna okazja skonfrontowania dźwięku na żywo z dźwiękiem reprodukowanym.

Kategorie: NOWOŚCI

Skomentuj