MUSOPEN: FREE YOUR MUSIC

MUSOPEN: FREE YOUR MUSIC

Słuchacze często płacą nie za prawdziwą wartość muzyki, lecz za to, że artysta wciąga kokainę i utrzymuje gromadkę nieprzytomnie spłodzonych bachorków oraz przypadkowo dobranych  kobiet. Dość!
Musopen.com to przedsięwzięcie, dzięki któremu można słuchać muzyki za darmo i legalnie. Warto je poprzeć!

Idea jest prosta – musopen.com jest organizacją non-profit i utrzymuje się z donacji, grantów oraz darowizn. Wszystkie pozyskane środki przeznacza na nagrywanie muzyki – głównie klasycznej – która jest za darmo potem udostępniana na firmowej stronie internetowej. Co ważne – nagrania wolne są od praw autorskich, nikt więc nie będzie cię ścigał za ściąganie, rozpowszechnianie czy publiczne odtwarzanie np. symfonii Czajkowskiego.

Oczywiście, ten piękny i szlachetny pomysł, dzięki któremu można będzie ostrzyc się u fryzjera przy muzyce Bacha lub Mozarta bez inspektora RIAA (Recording Industry Association of America – zrzeszenie amerykańskich wydawców muzyki) lub ZAIKS-u na karku posiada kilka drobnych wad.

Po pierwsze – nagrania są dokonywane często przez kiepskie kolydżowe orkiestry i średnich artystów. Po drugie – cały materiał jest dystrybuowany z szybkością 128 kB/s. Po trzecie – aby uzyskać dostęp do biblioteki plików bezstratnych trzeba wpłacić dobrowolnie co najmniej 50 dolarów, ale jest to przez rok dostęp nieograniczony, gwarantujący również przedpremierowe odsłuchy nowych rejestracji.

Naszym zdaniem jednak bilans plusów jest zdecydowanie korzystniejszy niż bilans minusów i z czystym sercem namawiamy do włączenia się do tego programu, zwłaszcza że teraz serwis walczy o 25 tys. dolarów subwencji od Pepsi. Zresztą, możesz pomóc temu serwisowi nie tylko jako ofiarodawca, ale także jako wolontariusz lub… dawca muzyki.

Niech żyje muzyka bez tantiem!

Kategorie: NOWOŚCI

Skomentuj