SANDERS SOUND SYSTEMS MODEL 10

SANDERS SOUND SYSTEMS MODEL 10


Mogłoby się wydawać, że Martin Logan jest monopolistą na rynku elektrostatów, ale tak nie jest

Gdyby ktoś chorował na kolumny elektrostatyczne i jednocześnie miał silny wstręt do korporacji i monopoli, powinien zainteresować się ofertą pana Rogera Sandersa z amerykańskiego stanu Kolorado, który bez większego rozgłosu i natrętnej reklamy konstruuje swoje panele od prawie 40 lat. Flagowcem w jego katalogu jest widoczny na powyższym zdjęciu Model 10, będący przykładem hybrydy (oprócz przetwornika elektrostatycznego, został zastosowany 10-calowy bass driver). Sprzęt przypomina trochę babciną toaletkę, ale ma sporo innych zalet: efektywność – 94 dB,  350 W RMS (8 om), pasmo przenoszenia 20Hz-27kHz i dość umiarkowaną cenę, która wynosi 13 tys. dolarów. Producent daje na swoje wyroby dożywotnią gwarancję i dostarcza je bezpośrednio do każdego miejsca na Ziemi. Trzeba wiedzieć, że mister Sanders produkuje także dedykowane swoim kolumnom wzmacniacze (ESL – 4 tys. dolarów, Magtech – 5 tys.) oraz okablowanie, rozwiązując od ręki problem budowy systemu. Więcej – tutaj.

Kategorie: NOWOŚCI

Skomentuj