To właśnie w tyglu małych wyspiarskich niezależnych firm fonograficznych powstają rzeczy, które stanowią o sile Anglików na światowym rynku muzycznym. Nie ma takiej rzeczy, której by nie chcieli posłuchać, nie ma takiej płyty, której nie mogliby wydać. W rezultacie scena brytyjska nadal się skrzy, inspirując się sama sobą, ale też napędzając trendy w całym globalnym szołbiznesie. Jesteśmy przekonani, że o artystach z Audio Antihero będzie jeszcze głośno. Już teraz pojawiają się w największych stacjach, choćby BBC, a wzmianki o nich powoli zapełniają łamy prasy muzycznej. Płyta m.in. w plikach FLAC i ALAC do ściągnięcia tutaj.
Kategorie:
NOWOŚCI