LeBron James w reklamie nowych słuchawek Beats by Dre. Jezus Maria…
Słuchawki jak słuchawki, ale ten sześciopak… Ktoś kto wpadł na pomysł, żeby rozebrać LeBrona zasługuje na podwyżkę, premię i mały pakiecik akcji koncernu Apple, do którego należy Beats by Dre. Tak przy okazji – niedawno Bose oskarżyło Beats/Apple o bezprawne wykorzystanie opatentowanych systemów redukcji hałasu. Firmy zawarły ugodę pozasądową na warunkach, których jednak nie ujawniły. Apple za to ogłosił, że wycofuje ze swoich sklepów słuchawki Bose. I kto na tym traci?
Kategorie:
NOWOŚCI