Już dawno skończyły się czasy, kiedy didżej pracował za puree ziemniaczane z mielonymi i ćwiartką wódki
Moda na EDM (electronic dance music) sprawiła, że czołowi didżeje zarabiają coraz więcej, lokując się w ścisłej elicie szołbiznesu. I nic nie wskazuje na to, iżby w najbliższej przyszłości miało coś się zmienić. Jeśli już, to na lepsze.
Kategorie:
NOWOŚCI