Handel. The Eight Great Suites. Danny Driver. Hyperion. 2CD. Suity Haendla wykonywane na fortepianie przez Brytyjczyka, który zręcznie balansuje między stylem poprawnie historycznych interpretacji muzyki barokowej i żywiołowością materiału, wymagającego temperamentu przekraczającego granicę akademickiej rozwagi. Dwupłytowy album będący pełną substytucyjną esencją Haendlowskiego idiomu wielkiej skali i niepohamowanej fantazji. Jest tu więcej finezji niż we wszystkich belgijskich czekoladkach.
Lana del Rey. Ultraviolence. Universal. Retro-pop, choć niektórzy wolą termin „post-pop”, perfekcyjnie wyprodukowany przez Dana Auerbach z The Black Keys, który umieścił piosenki amerykańskiej wokalistki w elektroniczno-gitarowym ambiencie, który może kojarzyć się ze ścieżkami do filmów Davida Lyncha, gdzie mocna psychodelia ma zawsze skrajnie hipnotyczny wdzięk. Pojawiają się zarzuty, że to muzyka w gruncie rzeczy pusta, wtórna i banalna, ale to raczej opinie zblazowanych hipsterów, którzy już dawno uznali Bacha za nudziarza, a ich prawdziwym idolem jest Gerard Grisey i wirtuozi tabli z Pakistanu.
Luzzaschi. Complete Keyboard Music. Matteo Messori. Brilliant Classics. CD. Komplet utworów na instrumenty klawiszowe Luzzasco Luzzaschi, późnorenesansowego kompozytora, który większość swojego życia spędził we włoskiej Ferrarze. To muzyka wytrawnego mistrza, który nie epatuje urokliwymi błahostkami i płochymi fraszkami, przekładając ponad cną rozrywkę dzieła pełne skupienia, namysłu i nie pozbawionej natchnienia nabożności. Doskonałe nagranie, znakomite instrumenty, pierwszorzędny solista.
Mozart. Le Nozze di Figaro. Musicaeterna. Teodor Currenztis. Pure Blu-ray Audio. Sony. Zachwycające pod każdym względem studyjne nagrania słynnej opery Mozarta każe wyjątkowo krytycznie spojrzeć na półkę z płytami, gdzie piętrzą się dziesiątki nagrań tego słynnego utworu, a każde ciężkie, toporne, kanciaste, szorstkie, ponure i bez polotu. Za sprawą greckiego dyrygenta, który na stałe pracuje w Permie, ostro ostatnio krytykowanego za przyjęcie rosyjskiego obywatelstwa, otrzymujemy interpretację zbliżoną do ideału, lekką we frywolnej rubaszności, autentyczną w nieprzesadnym dramatyzmie, przemyślną w starannie cyzelowanych detalach i spójną w koncepcji, dla której najważniejsza wydaje się opozycja wobec rutyny. Album został wydany m.in. na Blu-ray Audio i jest absolutnie wybitnym osiągnięciem Nicolasa Bartholomee, właściciela studia realizacyjnego Little Tribeca, jednego z najlepszych fachowców w branży klasycznej.
Schumann. Janacek. Marc-Andre Hamelin. Hyperion. CD. Niezwykła wirtuozeria, ale przede wszystkim ogromna subtelność Brytyjczyka, który z każdej nieomal nuty potrafi wyczarować osobny poemat sprawiają, iż melancholia, którą zdjęte są wszystkie wybrane do repertuaru tej wybornej płyty utwory, przybiera wszelkie możliwe postaci, formy i odcienie, przez co nie staje się ani zabójcza, ani czarna, lecz po prostu bliska euforycznemu katharsis.