Schrzaniliśmy…
Nasz główny konstruktor jest alkoholikiem, akustyk ćpa od piętnastu lat, księgowy w zeszłym tygodniu się powiesił, prezes ma romans z maturzystką i olewa biznes, audiofile od lat drwią z nas nawet na naszym fanpejdżu, oryginalne części już dawno zastąpiliśmy chińskim szmelcem, ostatnie zamówienie dostaliśmy w zeszłym roku, towar nie schodzi… Dobre recenzje kupujemy, ale nie płacimy za nie, bo straciliśmy płynność. Upadek…
Na szczęście taka opowieść o firmie produkującej audiofilskie kolumny to czysta fikcja. W rzeczywistości to prężne przedsiębiorstwa imponujące sprawnością, zyskownością oraz innowacyjnością. Takim przedsiębiorstwem jest niewątpliwie kanadyjski Paradigm
Kategorie:
NOWOŚCI
