Pięknie zaprojektowany DAC, którego kształt powstał na deskach Livio Cucuzzy, nadwornego dizajnera grupy Fine Sounds, skupiającej takie marki, jak Wadia, Sonus Faber, Audio Research, McIntosh i Sumiko. Urządzenie zostało wycenione na 3 tys. dolarów, co wydaje się sumą rozsądną, jednak w głosach komentatorów przebija rozczarowanie, iż za taką cenę można by się spodziewać czegoś więcej niż przetwarzania plików do poziomu zaledwie 32/192. Przypuszczamy więc, że Wadia 321 trafi do produkcji seryjnej i sprzedaży w wersji zmodernizowanej, oferującej dekodowanie DSD i PCM 32/384. Cena pewnie też będzie wyższa.