Konstrukcja waży 42 kilogramy i jest oparta na 4 pentodach E130L i 4 podwójnych triodach ECC82. Ta zbalansowana integra stereo jest wyjątkowo mocnym stanowiskiem ogniowym, dostarczającym do 100 watów na kanał. Choć to sprzęt wykorzystujący starożytną technologię lampową, jest po czubki wypełniony nowoczesny mi technologiami. Umieszczony na tylnym panelu port USB pozwala na przykład kontrolować wszystkie parametry pracy lamp, dzięki czemu łatwo optymalizować ich wydajność. Purystów może trochę zniechęcać nadmiar chromu i diody przy pokrętłach, ale są dostępne również wersje mniej błyszczące. Wzmacniacz kosztuje 16 tys. euro i zdaniem niemieckich recenzentów magazynu AUDIO… nie ma żadnych wad. Strona niemieckiego producenta – tutaj.
Kategorie:
NOWOŚCI
