Jak to możliwe? Zdecydowała głównie sprzedaż albumów lokalnych artystów, zwłaszcza zaś girls-bandu AKB48, składającego się z… 91 dziewczyn, które stały się idolkami nastolatków i przyciągnęły młodzież do sklepów płytowych. W sumie Japończycy kupili w zeszłym roku 218 mln albumów o łącznej wartości 2,5 mld dolarów. Sprzedaż krajowych płyt osiągnęła poziom 180,2 mln egzemplarzy, co oznacza wzrost w tym segmencie aż o 13 procent. Repertuar zagraniczny miał obroty o 9 procent niższe niż w 2011 roku – spadają one systematycznie już od wielu lat. Więcej – tutaj.
Kategorie:
NOWOŚCI