Zakład w Lodenicach to wizytówka czeskiej przezorności i praktycznego podejścia do rzeczywistości. Powstał w 1951 roku i mimo wielu historycznych zwrotów, pomyłek, chłoszczących prognoz i surowego klimatu dzisiaj jest ważną częścią winylowego szaleństwa, które toczy się przez świat. Fabryka nie została zamknięta wtedy, kiedy na rynku zaczął niepodzielnie rządzić CD, więc kiedy zaczęła się moda na analogi, była w Europie jedną z niewielu czynnych tłoczni będących w stanie zaspokoić rosnący popyt. A jest on niemały – zakład zatrudniający blisko 1,5 osób w 2013 r. wyprodukował 10,5 mln krążków, a już rok później – prawie 14 mln. W rekordowym dniu 30 kwietnia 2015 r. z lodenickich pras zeszło 54 tys. winyli. Dzisiaj wytwórnia rozwija się pod czeskim zarządem i z amerykańskich kapitałem, umacniając się na pozycji czołowego światowego producenta, m.in. dzięki wykorzystaniu nowoczesnych prototypowych pras.
Posted by GZ Media on 7 sierpień 2014