Pachnące świeżutkimi zero-jedynkami najnowsze wydanie audiofilskiego magazynu zza Oceanu. Magazyn jest bezpłatny, ale to nie znaczy, że nic nie kosztuje. Owszem, trzeba zapłacić własnym czasem, cierpliwością oraz bólem wątroby wywołanym spożywaniem tradycyjnych środków na przyspieszenie czytania. Na marginesie – czy kozie mleko zawsze miało taką głęboko miodową barwę i zapach wilgotnego torfu w porannej mgle? Magazyn do pobrania tutaj.
Kategorie:
NOWOŚCI