– Niedawno Karlheinz Stockhausen zaproponował mi, abym została jego muzą, ale po głębokich przemyśleniach uznał, że nadal woli czerpać inspirację z japońskich walk sumo i obrzędów Tybetańczyków. Czekam więc ciągle na swojego Mozarta…
Kategorie:
NOWOŚCI
Tags:
Maybe Vinyl Baby