One Degree of Freedom (Onedof) to nie jest zwyczajna maszyna. Zwyczajnym człowiekiem nie jest również jej konstruktor – Aleks Bakman, który jedną nogę zawsze ma w kosmosie. Przesada? Bynajmniej. Bakman jest inżynierem i pracuje w biznesie lotniczo-kosmicznym, gdzie zdobywa nagrody i wyróżnienia. W zeszłym roku np. został uhonorowany przez NASA za eksperymenty, które były przeprowadzane według jego projektów na pokładach promów kosmicznych. Ale dziełem jego życia jest z pewnością gramofon Onedof, od początku do końca produkowany w USA. Realizacja zamówienia trwa 4-6 miesięcy, ale najpierw trzeba wpłacić na konto producenta 100 tys. dolarów. Po wykonaniu zamówienia – następne 50 tys. W sumie – jak nietrudno policzyć – Aleks winszuje sobie za swój aparat 150 tys. baksów. Każdy egzemplarz jest niepowtarzalny, a Onedof spełnia wszystkie życzenia klienta. Jeśli więc ktoś nie lubi 24-karatowego złota, Amerykanie na pewno wykombinują coś z platyny, która niespodziewanie jest teraz tańsza niż złoto. Zamówienia prosimy składać here. Poniżej – filmik prezentujący sprzęt w w działaniu.
Kategorie:
NOWOŚCI