Trzy dni produkcyjne, pięćdziesięcioosobowy zespół, scenograf, kostiumograf i rekwizytor audio stale obecny na planie. I wiele autorskich rozwiązań. Słuchowisko binauralne „Tunel” to prawdziwe wydarzenie.
Pilotażowy odcinek jest istną gratka dla wielbicieli audiobooków, czytelników kryminałów, widzów kina noir, a także pasjonatów gier komputerowych i audiofilów. Spodoba się również osobom fascynującym się nowościami technologicznymi, w tym coraz popularniejszą rzeczywistością wirtualną czy rozszerzoną (virtual reality i augmented virtuality). Twórcy „Tunelu” zapraszają wszystkich w świat dźwiękowej wyobraźni bez granic.
„Tunel”, czyli historia o współczesnym wielkomiejskim everymanie
Akcja „Tunelu” utrzymana jest w stylistyce kryminału noir. To także obyczajowa opowieść z elementami czarnej komedii osadzona w realiach współczesnej Polski. Główny bohater, prywatny detektyw Rafał Kryński, będzie prowadził skomplikowaną podwójną grę, w której wątek kryminalny i świat wielkiej skorumpowanej polityki przeplata się z historią miłosną.
W niezwykłości detektywa Kryńskiego i jego świata słuchacz odnajdzie też prostą codzienność. Powtarzalność dni i swojskość miejskiego krajobrazu. Prozaiczny bałagan w mieszkaniu. Nie zawsze łatwe relacje z ludźmi. Rafał Kryński – ze swoimi rozterkami, słabościami i codziennością – staje się kimś w rodzaju współczesnego wielkomiejskiego everymana.
Bohatera, z którym słuchacz nie tylko może się utożsamiać, ale także doświadczyć jego świata w niepowtarzalny sposób. Co zrobić, żeby stać się detektywem Kryńskim? Przede wszystkim – założyć słuchawki.
Dźwiękowe 3D, ludzkie ucho i autentyczność
Efekt „wcielenia się” w głównego bohatera jest możliwy dzięki zastosowaniu binauralnej techniki nagraniowej, nazywanej też „dźwiękowym 3D”. Polega ona na użyciu do nagrania sztucznej lub prawdziwej ludzkiej głowy z osadzonymi w uszach specjalnymi mikrofonami, dzięki czemu tak nagrany dźwięk zachowuje swoje parametry przestrzenne. Wyposażony w słuchawki odbiorca ma poczucie bycia w środku dźwiękowej akcji i precyzyjnie lokalizuje dźwięk w przestrzeni – nie tylko z lewej i prawej strony, ale także z przodu, z tyłu, na górze i na dole.
„Wyposażyliśmy aktora grającego główną rolę w mikrofony douszne i odegraliśmy cały scenariusz w żywych, prawdziwych lokacjach, z aktorami i obiektami w rzeczywistym i naturalnym ruchu. Bez cięć, montażu dźwięku czy jakichkolwiek dźwiękowych dogrywek” – mówi Paweł Uszyński, główny twórca „Tunelu”.
„Tunel” był ogromnym wyzwaniem dla aktorów.
„Nie wiem, czy kiedykolwiek zdarzyła mi się tak precyzyjna gra. Ważna była każda sekunda i każdy centymetr ruchu. Mogę to porównać tylko do zadań kaskaderskich, gdzie od takich właśnie detali często zależy twoje życie” – zdradza Remigiusz Jankowski, odtwórca roli detektywa Kryńskiego.
Technologia binauralna nie jest nowością, ale wciąż uznawana jest za technologiczną nowinkę i ciekawostkę. Tę metodę wykorzystali już w latach 70. i 80. XX wieku niektórzy ze znanych muzyków, w tym Lou Reed i zespół Pink Floyd. Obecnie metoda jest wciąż rozwijana i unowocześniana.
Start słuchowiska odbył się 25 października tego roku. Plik można pobrać w formacie ze strony tunel.foliasound.pl/tunel/ lub słuchać go online.
Wesprzyj twórców i wygraj kolację z Kryńskim
Pilotowi słuchowiska towarzyszy kampania crowdfundingowa w serwisie Polak Potrafi, której celem jest zebranie części środków na rozpoczęcie pełnej produkcji słuchowiska: polakpotrafi.pl/tunel. Wśród nagród dla darczyńców znalazły się m.in. kolacja z detektywem Kryńskim, odegranie epizodu na planie „Tunelu” oraz dedykowany materiał binauralny nagrany przez twórców.
Więcej informacji o słuchowisku na profilu FB: www.facebook.com/sluchowiskotunel/