To przykre. Naprawdę przykre…
W gazetach, portalach i na forach internetowych trwa w najlepsze dyskusja o wyższości winyli nad emeptrójkami. Równocześnie toczy się debata – sprowokowana debiutem Pony, wysokorozdzielczego odtwarzacza HD, wymyślonego przez Neila Youga – o tym, dlaczego ludzie nie słyszą różnicy między MP3 a plikami 24-bitowymi. Może gdyby wiedzieli, że istnieją takie urządzenia jak konwertery… Cała sytuacja jest równie niewiarygodna jak ruch antyszczepionkowy.
Kategorie:
NOWOŚCI