Aby osiągnąć ten cel, zastosował specjalnie wyprodukowane na potrzeby tego projektu tranzystory SIT (Statitc Induction Transistor). Są to tranzystory polowe o charakterystykach triodowych w zakresie małych prądów. Ich zalety to – posłużmy się tutaj pracą Piotra Płotka i Bogdana Wilamowskiego opublikowaną w Archiwum Elektroniki 2/1980 – „duże wzmocnienie mocy, mała moc sterująca bramki, duża częstotliwość graniczna, stabilność termiczna, małe zniekształcenia i wysokie napięcie wyjściowe”.
W przekonaniu Passa wykorzystanie SIT to pełna gwarancja, iż jego monobloki z powodzeniem będą mogły zastąpić amplifikację lampową bez zmniejszania audiofilskiej satysfakcji. Wzmacniacz dysponuje mocą 10 watów i pracuje w pasmie 1,5 Hz-200 kHz. Jest to konstrukcja single stage bez sprzężenia zwrotnego, reprezentująca czystą klasę A. Za parę monobloków, których można się spodziewać w styczniu przyszłego roku, trzeba będzie zapłacić 10 tys. dolarów. Więcej – click here