Zwykle jeden z koncertów tej imprezy odbywa się w schronisku na Szyndzielni – szczycie wznoszącym się nad Bielskiem-Białą. Kolejka linowa wwozi uczestników na grzbiet, skąd z płonącymi pochodniami przechodzą kilkaset metrów do schroniska. Tym razem, z powodu opóźnienia w remoncie kolejki, organizatorzy przenieśli koncert na Magurkę. Szczyt nieco niższy, lecz też bardzo popularny wśród bielszczan, a co najważniejsze, z dogodnym dojazdem. W ten sposób, wahadłowym ruchem przetransportowano busami wszystkich uczestników, by posłuchali muzyki na wysokim poziomie (dokładnie 909 m n.p.m.). Obok schroniska postawiono ogrzewany namiot, w którym zagrała legendarna już grupa VooVoo.