15 września ukaże się najnowsza płyta „Songs & Fantasmagories” mezzosopranistki Izabeli Kopeć, nagrana z towarzyszeniem Orkiestry Teatru Wielkiego Opery Narodowej pod batutą Łukasza Borowicza i Ewy Pelweckiej (fortepian). Materiał na płycie jest efektem 4-letniej badawczej i artystycznej pracy polskiej mezzosopranistki nad dorobkiem Ludomira Michała Rogowskiego – polskiego kompozytora, równolatka Karola Szymanowskiego, który niesłusznie został zapomniany.
Album zawiera unikalne nagrania kompozycji wokalno-instrumentalnych L.M. Rogowskiego, napisanych na przestrzeni 50 lat jego kariery w Polsce, we Francji i Chorwacji. W czasach, gdy polscy twórcy hołdowali kosmopolityzmowi, Rogowski walczył o propagowanie polskiej muzyki i wykonywanie dzieł polskich kompozytorów na naszych scenach. Rogowski uważany był w dwudziestoleciu międzywojennym za jednego z bardziej obiecujących kompozytorów, jednak szybko zyskał łatkę „narodowca” i na wiele lat zniknął z kart historii polskiej muzyki.
„Zaintrygował mnie ten nieznany artysta z Lublina. Jego mistycyzm, wrażliwość na piękno i bezkompromisowość wskazywały na twórcę niezmiernie interesującego. Zaczęłam poszukiwania. Nie było to łatwe, bo jego muzyka wokalno-instrumentalna nie została nigdy wcześniej nagrana” – mówi Izabela Kopeć. Michał Ludomir Rogowski był jednym z bardziej interesujących kompozytorów i dyrygentów, tworzących w I połowie XX wieku, jest dziś w Polsce mało znany. Biografowie Rogowskiego zwracają uwagę, iż „nazwisko Rogowskiego pojawia się w prestiżowych encyklopediach muzycznych, natomiast brak jest nagrań jego muzyki”. Izabela Kopeć nagrała jedyne zachowane i artystycznie ciekawe kompozycje Rogowskiego, które prezentuje na dwupłytowym albumie „Songs i Fantasmagories”.
Ludomir Michał Rogowski Urodził się w 1881 roku w Lublinie. Ukończył studia w Warszawskim Instytucie Muzycznym (kompozycja u Zygmunta Noskowskiego i Romana Statkowskiego, dyrygentura u Emila Młynarskiego), a następnie kształcił się m.in. w Lipsku u Artura Nikischa oraz teoretyka Hugo Riemanna, a także w Monachium, Rzymie i Paryżu (w 1911 roku uczył się tam śpiewu u Józefa Reszke). Przed I wojną światową został dyrektorem muzycznym w Teatrze Nowoczesnym w Warszawie. Rogowski, oprócz tego, że komponował, był też niezwykle płodnym publicystą. W swej twórczości literackiej zajmował się teorią muzyki oraz wpływem charakteru narodu na jego sztukę muzyczną. Był gorącym propagatorem rozwoju polskiej muzyki narodowej i tworzenia instytucji – m.in. zabiegał o otwarcie filharmonii w Wilnie.
Zarówno jako publicysta, jak i twórca, nie był rozumiany i doceniany w Polsce. Określano go mianem „narodowca”. Na salonach Warszawy dwudziestolecia międzywojennego hołdowano wówczas kosmopolityzmowi. Choć początkowo Ludomira Michała Rogowskiego zaliczano w poczet najbardziej obiecujących kompozytorów, takich jak – „Szymanowski, Różycki, Rogowski w chwili obecnej są najbardziej popularnymi przedstawicielami naszej młodej generacji” –pisał Mateusz Gliński w roku 1925 – to jego dzieła szybko zaczęto poddawać krytyce.
W 1914 roku Rogowski wyjechał na kilka lat do Paryża, na którego salonach czuł się zdecydowanie lepiej niż w ojczyźnie. Mieszkał też na południu Francji. Ostatecznie, w drugiej połowie 1926 roku, osiadł w Dubrowniku, gdzie żył tworząc aż do swojej śmierci w 1954 roku. W tym czasie dwukrotnie odwiedzał Polskę: w 1935 oraz 1938 roku; w 1938 roku uhonorowano go nagrodą Ministerstwa Wyznań Religijnych i Oświecenia Publicznego.
Biografowie Rogowskiego, m.in. dr E. Wójtowicz oraz prof. M. Demska-Trębaczowa, zwracają uwagę, że kompozytor po osiedleniu się w Dubrowniku wiódł życie pustelnika, pozostając jednocześnie bardzo płodnym twórcą. Wydanie albumu Izabeli Kopeć ma przywrócić pamięć geniuszowi Ludomira Michała Rogowskiego a także zwrócić uwagę na kulturową tradycję łączącą Polskę i Chorwację. Rogowski w Dubrowniku żył od 1926 do 1954 roku. Tam, jak twierdził, odnalazł swój raj na ziemi. Chorwacja w czerwcu 2013 roku weszła do Unii Europejskiej. Warto z pewnością przypominać o tym, iż nowy członek wspólnoty, dziś tak intensywnie integrujący się z Europą, stanowił kiedyś drugą ojczyznę dla niezwykłego kompozytora-Polaka.
Światowa premiera–koncert odbędzie się w Zamku Królewskim w Warszawie w dniu 8 października 2017 roku.