Żaden współczesny kompozytor nie odniósł takiego sukcesu jak Henryk Mikołaj Górecki. Czy Irlandczyk Donnacha Dennehy ma szansę powtórzyć wyczyn naszego kompozytora?
Płyta z „Symfonią pieśni żałosnych” Góreckiego, opublikowana w 1992 r. przez amerykańską wytwórnię Elektra Nonesuch, osiągnęła niebywały sukces komercyjny, liczony milionami sprzedanych egzemplarzy. Stał się on w równej mierze zasługą genialnej intuicji wydawcy, wybornej realizacji nagrania, sprawnego marketingu oraz – last but not least – poruszającej kompozycji naszego artysty, która do tej pory uchodzi za sztandarową pozycję nurtu nazwanego przez Pierre’a Bouleza deprecjonującym i przesiąkniętym sporą drwiną terminem „holy minimalism”.
Od tamtej pory wiele firm i jeszcze więcej twórców starało się powtórzyć efekt Góreckiego, ale bez powodzenia. Prawie dokładnie 20 lat po premierze albumu naszego rodaka, Elektra Nonesuch podejmuje kolejną próbę, tym razem z 41-letnim irlandzkim kompozytorem Donnachą Dennehy’m, w którego twórczości wielu krytyków dostrzega wspólnego wątki z twórczością Góreckiego. Trudno uznać to za komplement, a jeszcze trudniej przekonać się w ten sposób do oryginalności wykładowcy dublińskiego Trinity College, w każdym razie promocyjna machina ruszyła.
Płyta, z którą Amerykanie wiążą niemałe nadzieje, zostanie wydana 3 maja br. Wystąpi na niej, w utworze „Love and Death” (tytułowy „Gra agus Bas), znany irlandzki śpiewak Iarla O Lionaird, o którym śmiało można powiedzieć, że jest przedstawicielem folkloru, oraz Dawn Upshaw, wykonująca utwór „That the Night Come”. Zespołem Crash Ensemble dyryguje w tej realizacji Alan Pierson.
Próbki talentu pana Dennehy – poniżej. Jeśli możemy być szczerzy – twórczość Irlandczyka trochę nas irytuje. Ale życzymy mu wszystkiego dobrego!
Grá Agus Bás (Live Excerpt) by CrashEnsemble
