W Stanach Zjednoczonych sprzedaż muzycznych plików cyfrowych stanęła w miejscu
Raport firmy Nielsen nie pozostawia złudzeń – w pierwszym półroczu sprzedaż plików cyfrowych była taka sama, jak w pierwszym półroczu 2009 r. Po kilka latach imponujących wzrostów – w 2008 r. wynosił on 28 %, zaś w ubiegłym – 13 % – rynek wyhamował prawdopodobnie w oczekiwaniu na powszechnie akceptowane standardy.
Analitycy zwracają uwagę na kilka możliwych przyczyn stagnacji, z których najistotniejszą jest dezorientacja klientów w sposobach ściągania muzyki w różnych sklepach internetowych. Do tego należy też doliczyć niską wiedzą odbiorców na temat segmentu cyfrowego oraz deficyt interesujących nowych nagrań.
Niektórzy skłonni są też przypisywać coraz bardziej konkurencyjne znaczenie serwisom audio-video typu Youtube.com oraz serwisom oferowanym przez operatorów telefonicznych. Firmy fonograficzne tradycyjnie obwiniają o wszystko powszechne piractwo i mają nadzieję, że obecny stan nie jest jeszcze punktem nasycenia.
