BALKAN ELECTRIC
Halo, halo, tu magazyn AUDIO LIFESTYLE nadający na falach bezprzewodowego czarnogórskiego internetu
Pracujemy, wypoczywając, wypoczywamy – pracując. Zgodnie z tą starą zasadą przyświecającą czynom społecznym w czasach słusznie minionych (audiofilów urodzonych po roku 1989 prosimy, by zapytali dziadków lub rodziców, co oznacza dla nich ten termin), zajrzeliśmy do Podgoricy, która jest stolicą Czarnogóry.
Miasto tragiczne. W czasach II wojny światowej doszczętnie zbombardowane przez lotników Adolfa, potem przemienione na Titograd, następnie ciężko doświadczone przez trzęsienie ziemi (1979 r.), które pozbawiło je wspaniałych tureckich zabytków.
Dzisiaj – odbudowane zgodnie z kanonem socrealu – wygląda niepięknie. Prawdę powiedziawszy, Podgorica to brzydka stolica cudownie pięknego kraju. Ale wokół niej – prawdziwie dzika przyroda, widoki jak z reklamówek i klimat, który nie odpowiada tylko pingwinom.
Muzykę do impresji ze stolicy Montenegro napisał Bole Boskovic, popularny w tych rejonach artysta, który w swoich instrumentalnych kompozycjach daje wyraz – hm… – umiłowaniu swojej ojczyzny, Czarnogóry. Jest kimś w rodzaju artysty narodowego, choć jego inspiracje miejscowym folklorem są raczej ograniczone.
Ale o tym kiedy indziej.
Zdravo!