Nie jest tylko dlatego, że sygnuje ją swoim nazwiskiem brytyjski gitarzysta, którego jedyną wadą jest to, że nie osiągnął takiej sławy jak jego starszy kolega. Poza tym w niczym mu nie ustępuje – Mark Wingfield prezentuje najwyższy warsztat muzyczny, pomysłowo aranżuje swoje kompozycje, świetnie rozumie stylistykę jazzową, odważnie sięga po motywy spoza gatunku, nie boi się elektroniki i gra bez cienia pretensji. Słuchać przy musującym winie, owocach morza i w sprawdzonym towarzystwie. Materiał legalnie i za darmo można pobrać tutaj m.in. w bezstratnych formatach FLAC i ALAC.
Kategorie:
NOWOŚCI