AUDIOFILSKIE PRAWDY
1. Jeśli choć raz nie chciałeś posłuchać Mozarta, bo lubisz tylko house, to daruj sobie wymianę sprzętu na lepszy.
2. Jeśli osobista narzeczona mówi ci, że twój sprzęt po wymianie brzmi lepiej, to znaczy, że możesz nadal bawić się swoim hobby.
3. Jeśli widzisz dobrą tanią płytę na przecenie i nie rzucasz się na nią jak głodny pies, to znaczy, że prawdopodobnie audiofilstwo nie jest ci przeznaczone.
4. Jeśli po 10 latach audiofilstwa wierzysz recenzentom audio, którzy są od ciebie 10 lat młodsi, to znaczy, że nic nie zrozumiałeś z logiki postępu i zasady oporu.
5. Jeśli nie miałeś dnia, kiedy natychmiast musiałeś zaspokoić swoja audiofilską zachciankę, nawet kosztem wyjazdu na wakacje, to znaczy, że audiofilem ciągle możesz być, bo na pewno nim nie jesteś.
6. Im gorszy muzyk, tym lepszy audiofil.
7. Jeśli twoja żona/narzeczona/konkubina/gosposia posiada biżuterię droższą od twoich kabli, powinieneś pomyśleć o wymianie kabli.
8. Jeśli po 30 sekundach odsłuchu wygrzanego sprzętu A i B nie potrafisz powiedzieć, czy lepszy jest A, czy B, to znaczy, ze jesteś albo głuchy, albo recenzent audio.
9. Jeśli nie chcesz się zrujnować, nigdy nie kupuj na raty sprzętu, który jest więcej wart niż twoja półroczna pensja minus koszty utrzymania.
10. Jeśli o drugiej w nocy i po dwóch butelkach czerwonego wina jesteś zadowolony ze swojego sprzętu, to zawsze słuchaj swojego sprzętu o drugiej w nocy po dwóch butelkach wina. Zawsze.
11. Jeśli brakuje ci miejsca na płyty, wyrzuć stare magazyny audio, zwłaszcza polskie.
12. Jeśli wymieniasz klocki, stare podaruj przyjacielowi/przyjaciołom.
13. Jeśli ktoś ci z dobrego serca podaruje złą płytę, nigdy nie mów mu, że to jest zła płyta. Miedzy tobą a darczyńcą panuje inna relacja niż między recenzentem audio a reklamodawcą jego pisma.
14. Jeśli nie masz białych jedwabnych/bawełnianych rękawiczek do odkurzania swojego sprzętu, to znaczy, że twoją audiofilską neurozę można jeszcze leczyć.
15. Jeśli nie chce ci się eksperymentować z nowymi zabawkami/formatami/pomysłami, idź do psychoterapeuty.
16. Jeśli nie chwalisz się swoim audiofilstwem, jesteś nikim. Który Olivier nie chciałby się pochwalić swoją Karoliną.
17. Jeśli twoje audiofilstwo nie rekompensuje ci niczego, to znaczy, że jesteś łobuzem.
18. Jeśli nie potrafisz kojarzyć muzyki z perfumami, powinieneś zacząć kojarzyć muzykę z obrazami.
19. Jeśli jesteś audiofilem, to nie bądź chamem i zawsze wyczyść buty przed wyjściem z domu.
20. Jeśli jesteś audiofilem, to zawsze wyciągniesz jakąś laskę na r’n’b na winylu.
21. Jeśli nie potrafisz opowiedzieć o swojej pierwszej płycie tak, jak o swojej pierwszej dziewczynie, nie masz genu audiofila.
22. Jeśli gwarancja na twój sprzęt jest dłuższa niż pożycie z przyjaciółką, zastanów się nad przyjaciółką.
23. Jeśli uważasz, że audiofilia to przejaw kultury, na zawsze pozostaniesz barbarzyńcą.
24. Jeśli chcesz być audiofilem, nie musisz zamawiać sprzętu na rok przed dostawą w firmie, która nie ma nawet adresu internetowego.
25. Jeśli chcesz mieć dobry sprzęt, zobacz, jak wielka jest fabryka, w której jest on produkowany. Im większa, tym lepszy sprzęt.
AUDIOFILSKIE PRAWDY VOL.2
26. Nigdy nie rób przedpłat na sprzęt audio, a tym bardziej video.
27. Z dwóch konkurencyjnych propozycji zakupu urządzeń, które brzmią podobnie – zawsze wybieraj tańszą.
28. Nigdy nie kłaniaj się swojemu dilerowi sprzętu audio.
29. Pamiętaj, że żyje z prowizji, czyli pasożytuje na tobie. Oszwabi cię albo na marży, albo na kursie. W dodatku nie zaproponuje ci nigdy darmowej kawy i nie zapłaci za transport, kiedy chcesz odwieźć do domu klocki za kilkanaście tysięcy złotych.
30. Jeśli kiedyś przyjdzie ci do głowy porównywać dźwięk koncertowy z dźwiękiem audiofilskim, pomyśl o idiotach, którym się wydaje, że Frank Sinatra zabrzmi lepiej z płyty SACD niż LP.
31. Trzy razy się zastanów, nim kupisz specjalistyczne meble, zwłaszcza wypełniane jakimś śrutem i ze szklanymi półkami. Zawsze będą ci wibrować przy dużych poziomach głośności.
32. Zamiast cegieł antywibracyjnych, używaj grubych książek w twardych okładkach, jeśli jeszcze masz takie w domu.
33. Ustroje akustyczne nigdy ci nie zastąpią porządnej marynarki.
34. Muzyka z CD-R brzmi tym lepiej, im droższy jest sprzęt, na którym jest odtwarzana.
35. Policz, ile pieniędzy wydałeś bez sensu, nim skonfigurowałeś system, który cię zadowala. To jest cena wiary w to, że istnieje tani audiofilski sprzęt i wiarygodne recenzje.
36. Internetowe serwisy audiofilskie traktuj raczej jako źródło dobrej zabawy, a nie rzetelnej informacji. Jedynymi osobami, którymi w tych sprawach należy ufać są twoi wypróbowani przyjaciele.
37. W świecie audio jest kilka osób uczciwych, solidnych i rzetelnych. Piszą tu i tam, nie bojąc się wygłaszać jednoznacznych opinii. Sam musisz ustalić, czy to postaci, którym chcesz, możesz i masz podstawy, by wierzyć.
38. Jeśli ktoś zaproponuje ci filcową matę do gramofonu, możesz mu za nią zapłacić woskiem z uszu.
39. Dobrej muzyki szukamy zawsze i wszędzie. Niezależnie od podziałów, gatunków, czasu, pochodzenia, rasy, wyznania, majątku itd. Dobrą muzyką należy się dzielić.
40. Jeśli twój samochód jeździ lepiej niż gra twój system audio, a jedno i drugie kosztuje tyle samo, powiedz sobie szczerze, że znowu dałeś się nabrać na kupno klocków, które są warte mniej niż 1/1000 twojego samochodu. Za taką samą cenę jak twój samochód.
41. Źródła pozorne zawsze lepiej… widać w okularach, jeśli używasz okularów korekcyjnych.
42. Tzw. rozdzielczość odtwarzania nie ma nic wspólnego z grubością kabli głośnikowych i interkonektów.
43. Zawsze pytaj, na jakim instrumencie gra producent twojego sprzętu audio. Jeśli na żadnym – daruj sobie zakupy u niego.
44. Brak wiedzy producenci nadrabiają arogancją i marketingową poezją. Recenzenci audio – tanim humorem.
45. Jeśli w swojej płytotece nie masz żadnego nagrania mono, nie przejmuj się – sam kiedyś dojdziesz do tego, że walory techniczne płyty nigdy nie zdominują jej walorów artystycznych. Chyba że jesteś głuchy.
46. Miliardy ludzi posiadają stereofoniczny sprzęt, nie wiedząc, czym jest stereofonia i jak ją uzyskać w 15 minut. Czy ty przypadkiem nie należysz do tej grupy?
47. Odsłuchy po spożyciu alkoholu są tak samo miarodajne, jak przejazd Ferrari ulicami warszawskiego Bemowa.
48. Muzyka najlepiej brzmi w samotności. Nie wierz tym, którzy mówią, że przeżywają podczas jej słuchania takie same emocje, jak żony, kochanki, bracia, córki….
49. Nigdy nie słuchaj Wagnera na niemieckim sprzęcie. O wiele dramatyczniej brzmi na sprzęcie brytyjskim.
50. Kupując 5 płyt, zawsze pamiętaj, żeby wśród nich przynajmniej jedna była polska. Kupując 10 płyt, weź najmniej 2 (dotyczy tylko jazzu i powagi).
AUDIOFILSKIE PRAWDY VOL.3
51. Jeśli kupujesz dobry sprzęt na wyprzedaży, pomyśl, dlaczego Porsche i Ferrari nigdy nie ogłaszają przecen.
52. Nie udawaj, że jesteś audiofilem, jeśli przynajmniej raz w tygodniu nie słuchasz muzyki na granicy bólu i kompresji.
53. Słuchanie muzyki przez słuchawki jest tak samo zboczone, jak przekonywanie, że PKiN w Warszawie jest bardziej warszawski niż Czerniaków.
54. Prawdziwy audiofil co najmniej przez dwa tygodnie w roku w ogóle nie słucha muzyki.
55. Srebrne kable też czasami są guzik warte.
56. Audiofil, który ma 10 tys. płyt prawdopodobnie jest melomanem. Meloman, który twierdzi, ze Wagner był nazistą, prędzej jest audiofilem niż melomanem.
57. Felix Mendelssohn-Bartholdy dla każdego melomana, a tym bardziej audiofila pozostanie Rubikiem swojej epoki.
58. Nagranie koncertowe zawsze jest lepsze od studyjnego.
59. Zanim włączysz jakąś płytę, poczytaj przynajmniej przez 15 minut. To rozwija wrażliwość. Również muzyczną.
60. Sobotnich poranków nigdy nie zaczynasz od smutnej muzyki. Chyba że się leczysz i inaczej nie możesz.
61. Dobry gust muzyczny zazwyczaj nie ma nic wspólnego z dobrym słuchem. Gdyby było inaczej, realizatorzy dźwięku musieliby wytruć połowę artystów i udusić większość ludzi szołbiznesu.
62. Dobre płyty nagrywali komuniści, naziści, wegetarianie, solarianie, pisowcy, idioci, słodkie kretynki, ludzkie wraki, hipochondrycy, tyrani, mordercy, kaci, pieszczochy oraz zwykli durnie. Możesz nie podawać im ręki, ale nie wyrzucaj ich płyt.
63. Im większy pogłos i dłuższe wybrzmienie na płycie, tym bardziej audiofil zadowolony.
64. Czasami warto się zastanowić, dlaczego pół metra kabla głośnikowego kosztuje więcej niż bardzo porządny netbook, np. firmy Asus. Czasami wręcz trzeba uznać za chamstwo i bezczelność fakt, ze kawał drutu jest droższy niż monitor LCD, netbook i Squeezebox razem policzone.
65. Trzeba mieć cojones i fantazje, żeby wydać w gotówce na mały klocek więcej kasy niż na nowego Hyundaia.
66(6). Poznaj gust swojego ulubionego recenzenta, a będziesz mógł policzyć, ile kosztowało cię to, że facet udawał, iż lubi każdy rodzaj muzyki.
67. Lampy są dla lampiszonów.
68. Zanim cokolwiek powiesz na audiofilskim forum, sprawdź, czy twoje kolumny mają najmniej dwa woofery.
69. Monitor jest dobry dla ciebie tylko wtedy, gdy jesteś cieciem na parkingu.
70. Prawdziwy audiofil nigdy nie odmówi swojemu dziecku iPoda, walkmana albo innego młodzieżowego wynalazku do słuchania jednotygodniowych kapel. Wszak za ich pomocą dzieciaki słuchają przecież muzyki, a nie przemówień kancelaryjnych szczurów.
71. 90 procent zakupów sprzętu audio odbywa się w ciemno. To samo dotyczy samochodów, telewizorów, czajników oraz korkociągów.
72. Ładny sprzęt audio sprzedaje się lepiej.
73. Po dobrych recenzjach polskiego sprzętu w polskiej prasie sprzęt ZAWSZE drożeje.
74. Unikaj audiofilów i dystrybutorów, którzy używają słowa „koherencja”.
75. Zawsze miej przy sobie kilka złotych dla ulicznego grajka. To jest facet/kobieta, który często uświadamia ci, że brzmienie jego podłej gitarki lub skrzypiec jest lepsze niż twojego drogocennego systemu. W ten sposób może kiedyś zrozumiesz, że idealny dźwięk ze sprzętu to taka sama utopia jak marzenia o lotach do czarnych dziur, ale warto jej się oddać.
AUDIOFILSKIE PRAWDY: OSTATNIE OBJAWIENIE
Jeśli chcesz udawać orgazm, to kup sobie wzmacniacz tranzystorowy.
Nie żałuj sobie niczego, jeśli nie wierzysz, że na tamtym świecie możesz mieć lepszy system odsłuchowy!
Taśma-matka jest matką wszystkich audiofilów.
Dobry bóg dał ludziom wolną wolę, ale to jeszcze nie powód, żeby używać przewodów innych niż Crystal Cable. Używamy ich od 10 lat i to jest dowód na istnienie siły wyższej.
Nie możesz przestać być audiofilem, tak jak nie możesz przestać być alkoholikiem.
Możesz być audiofilem pod warunkiem, że jest was trzech!
Kobieta w 3 sekundy usłyszy to, co będzie cię kosztowało 15 lat spłacania kredytu.
Remastering płyty nigdy nie zaszkodzi, tak jak nie zaszkodzi kieliszek wódki wlany do kufla Guinnessa.
Nie możesz być audiofilem słuchając muzyki na sprzęcie McIntosha. Możesz być natomiast notariuszem albo dentystą.
Prawdziwy audiofil woli wydać 100 tysięcy dolarów na sprzęt niż sprawdzić, czy podobny efekt można uzyskać kupując nowy dywan w IKEI.
Najlepiej brzmi muzyka, którą masz w głowie.
Audiofil to drwal, który pewnego dnia postanowił zostać mikrochirurgiem.
Dżentelmen nigdy nie zagląda pod maskę swojego Astona Martina, zaś audiofil nigdy nie słucha, co na temat jego sprzętu ma do powiedzenia inżynier.
Mężczyzna musi być twardy nawet po pięciu razach, przy narodzinach dziecka, rozwodzie oraz kolejnej przegranej z Niemcami. Ma prawo rozpłakać się tylko w jednej sytuacji – kiedy wspomina swój pierwszy wzmacniacz lampowy.
Możesz kochać chorał gregoriański, renesansową polifonię, mikrotonalność, spektralizm i jazz improwizowany, ale na samym końcu i tak będzie muzyka góralska.
Prawdziwy audiofil ma przynajmniej jedno rozbierane selfie na tle swojego sprzętu.
Nie ma nic złego w tym, jeśli audiofil mówi czasami do swojego wzmacniacza: „Ty dziwko!”
Nie możesz nie kochać córki, która od twojego drogocennego sprzętu woli swój smartfon. Ale możesz ją wydziedziczyć.
Japońskie płyty ze złotym nośnikiem są dla tych, którzy potrafią przewidzieć, kiedy groszek pachnący będzie miał zły sezon.
Drugim ojczystym językiem audiofila jest mowa nienawiści.
Każdy może być idiotą. Recenzent audio także.
Prawda o brzmieniu jest taka jak prawda o katastrofie smoleńskiej – otoczona mgłą.
Tom Cruise nigdy nie będzie prawdziwym audiofilem, choć jest prawdziwym audiofilem. Prawdziwy audiofil mieszka na Podlasiu, cierpi niedostatek, myje się w zimnej wodzie i żywi się samogonem. W przerwach buduje sobie własne kolumny. O parametrach lepszych niż B&W.
Dzięki Bogu w branży audio nie ma firm, które oszukują. Gdyby robiły to, co Volkswagen w branży samochodowej, audiofile na pewno by to słyszeli.
Żaden facet nie jest takim kretynem, żeby iść do łóżka z kobietą, która ma tylko dobry głos. Audiofile są inni, ale kobiety tego nie rozumieją.
Każdy audiofil ma prawo umrzeć przy dźwiękach „Der Abschied” Mahlera w wykonaniu Bruno Waltera i Kathleen Ferrier na winylu za 300 funtów.