Liczba płyt oferowanych w jakości 24-bitowej jest obecnie tak duża, że w naturalny sposób rodzą się pytania, kto, kiedy i w jakich okolicznościach zdołać przygotować w stosunkowo krótkim czasie co najmniej 200 tys. płyt w jakości HD. Czy to przypadkiem nie są bezczelne konwersje do wyższych poziomów samplingu bez jakiejkolwiek obróbki? Takie myśli chodzą nam po głowie, kiedy słuchamy niektórych płyt oznaczonych krzykliwymi nalepkami oznaczającymi super high premium quality sound. Wydaje nam się wtedy, że lepiej przepuścić materiał przez przetwornik skonfigurowany do wyższej wartości próbkowania niż wydawać po 20 dolarów na wątpliwe remastery. Więc? Najlepszym rozwiązaniem jest muzyka ze sprawdzonych źródeł. Jednym z nich jest firma prowadzona przez dwóch doskonale znanych w branży fachowców – Andre Perry’ego i Rene Laflamme’a – którzy prowadzą firmę robiącą uczciwe masteringi z wykorzystaniem standardów DXD i DSD. Ostatnio podjęli współpracę z wytwórnią NAXOS, która wypuściła sporo płyt opracowanych w studiach wykorzystujących ich oryginalną technologię 2xHD, pozwalającą na utrwalanie w każdego rodzaju transferach najmniejszych detali nagrań. Czy to działa? Warto się przekonać, sięgając choćby po zremasterowany album „Jazz At The Pawnshop”, będący od lat jedną z 10 najchętniej słuchanych audiofilskich produkcji. Więcej – tutaj.
