TR-808 to nie jest kryptonim nowego amerykańskiego samolotu szpiegowskiego
Pod tym oznaczeniem Roland wypuścił w latach 80. ubiegłego wieku swój automat perkusyjny. Maszyna wykorzystywana początkowo jako sprzęt studyjny do robienia demówek, z czasem stała się niezastąpiona w pracy nawet największych muzyków. Okazała się wielce pożyteczna w rozwoju house i techno, znalazła swoje miejsce także m.in. w branży hiphopowej, pojawiając się choćby w aranżąch Beastie Boys. Ale słychać ją także w kawałkach Marvina Gaye, Afrika Bambaataa czy LL Cool J. Nazwa tej maszyna została też uwieczniona w tytule czwartej płyty Kanye Westa „808s & Heartbreak”. Bardzo możliwe, że dokument Aleksandra Dunna przywróci do łask ten przedpotopowy aparat, a jest to wielce prawdopodobne z uwagi na panującą obecnie modę na wintydżowe instrumenty.