Najnowsze słuchawki Dr. Dre grają… fantastycznie!
To nie jest nasza opinia, lecz opinia Tylla Hertsensa, jednego z najbardziej znanych ekspertów w sprawach słuchawkowych, cieszącego się opinią krytyka tyleż surowego, co sprawiedliwego. Jeszcze niedawno facet publicznie flekował produkty Beatsa, więc jeśli teraz wyraża sąd krańcowo różny, to znaczy, że faktycznie ma powód. Zresztą, przestalibyśmy wierzyć w inteligencję menedżerów Beatsa, gdyby po zagarnięciu poważnej części wartego blisko 2 mld dolarów rynku nie zajęli się doskonaleniem swoich produktów. Przypuszczamy też, że po fuzji z Apple wkrótce pojawi się wiele fajnych audiofilskich gadżetów, wykorzystujących potencjał obydwu firm. Może będzie to nowy mobilny odtwarzacz HD zbudowany na bazie iPhone’a i przyłączany do Beatsów poprzez terminal Lightning lub synchronizowany bezprzewodowo z chmurą? W gruncie rzeczy to łatwe, jednak teraz chyba raczej chodzi o forsowanie nowych standardów gwarantujących supremacje niż przełomowe patenty