BIG SOUND, NO BULLSHIT

BIG SOUND, NO BULLSHIT

Na pewno ktoś w dziale marketingu Klipscha zainkasował wysoką premię

I słusznie, bo używany przez tę firmę od jakiegoś czasu slogan reklamowy „Big Sound, No Bullshit” zasługuje na wszelkie możliwe nagrody. Szkoda, że polskie firmy nie wykazują w tym względzie podobnej inwencji. „Tonsil. Skujemy ci beret”. Albo: „Kolumny Pylon. Wymasują ci matkę”. Lub: „ESA. Rżniemy aż firany fruwają”. Efektowne, a i sukces rynkowy gwarantowany. Gdyby wspomniane firmy chciały wykorzystać nasze hasła, prosimy się nie krępować. Grosza za to nie weźmiemy. 

Kategorie: NOWOŚCI

Skomentuj