BD-A to idealny standard dla audiofilów ceniących sobie gęste formaty, podejrzliwych jednakoż wobec wirtualnej natury zero-jedynkowych plików, i jednocześnie skłonnych ku fizycznym doznaniom z obcowania z wielką sztuką w postaci wykwintu edytorskiego i finezji fonograficznej albumów muzycznych. Niestety, mało jest na świecie nam podobnych, szukających satysfakcji w takiej pełni światowo-ponadrealnej, z tegoż względu zatem niewiele nowych pozycji wypuszczanych w formie błękitnych dysków.
Ale są! Prezentujemy kilka delikatesów opublikowanych przez trzy wytwórnie. Pierwsza to japońska Camerata, wielce ceniona przez japońskich kolegów po słuchu, druga – amerykańska Sono Luminus, wydająca podwójne albumy z BD-A i CD, nominowana w tym roku zresztą do nagród Grammy za techniczną jakość swoich realizacji, trzecia zaś to nieoceniona wytwórnia NAXOS, ciągle trzymająca nasz ulubiony format na swojej łaskawej kroplówce. Wielkie dzięki i niechaj wasze wielbłądy zawsze znajdują drogę do rodzynkowych pól!
