Muzykę na płytach kupują starsi państwo. Muzykę w plikach również. Młodzi ludzie – jak wynika z 10-letniego trendu – szukają raczej nietradycyjnych źródeł nagrań. Co to oznacza? To oznacza, że wystarcza im kiepskiej jakości, za to darmowy streaming i YouTube. Przemysł muzyczny ciężko pracował na to, żeby stracić najlepszą grupę odbiorców, sporo też zrobił, żeby zniechęcić tych, którym zależało na jakości. Jak daleko posunęły się sprawy w psuciu rynku, niech świadczy fakt, że dzisiaj standard CD ma walor standardu superaudiofilskiego.
Kategorie:
NOWOŚCI