Z danych opublikowanych przez ZPAV wynika, że mimo 45-procentowego wzrostu sprzedaży muzyki cyfrowej łączna wartość tego rynku wynosiła w 2013 roku zaledwie 33,3 mln złotych, tj. 15 procent całego rynku muzycznego. W sąsiednich Niemczech w ubiegłym roku obroty w cyfrowym segmencie wyniosły – jak wynika z oficjalnych statystyk – 328 mln euro, czyli ponad 1,367 mld złotych. To 41 razy lepiej w Polsce. Taka dysproporcja nie świadczy już tylko różnicach w zamożności i poziomie PKB, ale wręcz o patologii polskiego przemysłu fonograficznego.
Kategorie:
NOWOŚCI
