Jeśli transakcja między tymi firmami dojdzie do skutku, Dr Dre zostanie pierwszy na świecie hip-hopowym miliarderem. Co zyska Apple? Połowę amerykańskiego rynku słuchawek i serwis streamingowy. Jeśli w USA branża muzyczna podąży drogą skandynawską, gdzie już ponad 70 procent muzyki rozchodzi się poprzez portale on-demand, koncern Tima Cooka może stać się na długie lata dominatorem, zwłaszcza jeśli w walce umiejętnie wykorzysta iTunes. Ale to jeszcze nic pewnego. Przykład Samsunga pokazuje, że w każdej chwili może pojawić się podmiot, który zagrozi interesom Apple. A ponieważ nic nie wskazuje na to, żeby spółka miała w zanadrzu jakiś rewolucyjny gadżet typu iPod lub iPad, scenariusz taki wydaje się bardzo prawdopodobny. Przypuszczalnie udziałowcy Spotify, wśród których jest agresywny bank Goldman Sachs, nie będą patrzeć spokojnie na rozpychanie się Cooka na ich podwórku. Więcej – tutaj.
Kategorie:
NOWOŚCI
