Na skutek komplikacji po przebytej chorobie, pięciokrotna zdobywczyni nagrody Grammy – Diana Krall, została zmuszona do odwołania amerykańskiej trasy koncertowej i przesunięcia premiery albumu „Wallflower”. Najnowszy studyjny krążek miał ukazać się 14 października 2014, a pierwotnie planowana trasa miała rozpocząć się 7 listopada w Phoenix. Premiera albumu „Wallflower” została przesunięta na 3 lutego 2015.
W chwili obecnej stan zdrowia artystki wyklucza podróżowanie i nie pozwala na pełne zaangażowanie w działania promocyjne przez minimum 2 miesiące.
Diana Krall wyraziła żal z powodu decyzji jaką musiała podjąć po konsultacji z lekarzami.
„Jestem głęboko zasmucona faktem, iż muszę przełożyć premierę nowego albumu i trasę koncertową do następnego roku. Zmagałam się z poważnym zapaleniem płuc od jakiegoś czasu i jestem pod stałą opieką lekarzy, którzy zalecają odpoczynek przez następne miesiące. Koncertowanie jest dla mnie olbrzymią radością, ale też wielkim przywilejem . Będąc na scenie muszę być pewna, że daję z siebie wszystko. Dlatego potrzebuję czasu by w pełni powrócić do formy. To zasmucające – być tak blisko premiery nowego albumu i jednocześnie być zmuszonym do opóźnienia daty jego wydania. Jestem dumna z mojej płyty i chcę być w najlepszej formie gdy będę znów koncertować. Bardzo dziękuje Wam za zrozumienie.” – oświadczyła wokalistka.
Nowe daty trasy „Wallflower World Tour” zostaną podane w kolejnych tygodniach.