Wszystko wskazuje na to, że nieprędko rozstaniemy się z albumami
Wprawdzie spadek sprzedaży jest wyraźny, co widać na przykładzie USA, gdzie powstaje większość trendów, które potem mają odzwierciedlenie również w statystykach światowych, ale bardziej niepokojące jest to, że przeciętny Amerykanin poświęca słuchaniu muzyki 3 razy mniej czasu niż 10 lat temu i 2 mniej niż 25 lat temu. Jeśli coś tąpnie w biznesie fonograficznym, to tylko dlatego, że nie potrafi on kreować w tej chwili wystarczająco ciekawych zjawisk muzycznych. Nie wszyscy kochają Lanę del Ray, Lady Gagę, Adele i Justina, którzy w tej chwili generują gros dochodów w branży.
Kategorie:
NOWOŚCI