Album formacji IQ+1 pod bezpretensjonalnym tytułem „IQ+1” to prawdziwa odtrutka na świąteczną muzyczkę, która w komercyjnym wydaniu jest bardziej zabójcza niż skażenie chemiczne, promieniowanie radioaktywne i polska liga piłkarska razem wzięte. Dlatego proponujemy Państwu album grupy, która trzyma się z daleka od podobnych klimatów i z dużym wyczuciem łączy w swojej twórczości brzmienia typowe dla muzyki elektroakustycznej z improwizowanym jazzem oraz tradycyjną klasyką. Zero aluzji do świąt. Żadnych dzwoneczków, góralskich skrzypiec, skrzypienia śniegu czy śnieżynek unisono. A mimo to komunikacja ze sferą kosmiczną zapewniona od początku do końca, jeśli ktoś w tym okresie chciałby w muzyce dostrzec jakiś znak z niebios. Album m.in. we FLAC i ALAC – za przysłowiowe „bóg zapłać” – dostępny jest tutaj.