Kostas pracuje w biznesie audio od blisko 30 lat. W tym czasie nie tylko skonstruował mnóstwo hajendowej aparatury, ale także nagrał ponad 300 koncertów i 50 oper. Pracował z takimi gigantami, jak Chick Corea, Gary Burton, Charles Dutoit, Yves Thibaudet, Nigel Kennedy czy Neville Marriner. To człowiek, który zna się na rzeczy.
Wspólną cechą jego realizacji jest to, że powstają przy użyciu modyfikowanych magnetofonów Stellavox. Mamy więc do czynienia z technologią, która dzisiaj jest szczytem wyrafinowania i każdego zaawansowanego słuchacza pcha na targi staroci w poszukiwaniu sprzętu, który po remoncie mógłby odtwarzać taśmy-matki. A jak wiadomo – taśma-matka to matka wszystkich audiofilów.
Udostępniona bezpłatnie przez Kostasa płyta to cyfrowa kopia takiej właśnie taśmy-matki w formacie PCM 24/48. Została wydana w 2006 roku, a jej bohaterami są: urodzony w Irlandii u stóp Mount Brandon śpiewak Mossie Scanlain oraz harfistka Cath Connelly. W programie – jak łatwo się domyślić – muzyka irlandzka i celtycka. Chociaż obydwoje wykonawcy są Australijczykami, czują tę muzykę tak, że nawet święty Patryk wybacza nowojorskim gliniarzom – w większości mają irlandzkie korzenie – jazdę samochodami z napędem na przednie koła.
Płyta trwająca blisko 50 minut do zatankowania tutaj.