FROM RUSSIA WITH LOVE

Rosyjscy dziennikarze reprezentujący prasę z obszaru elektroniki użytkowej przyznali nagrody dla najlepszych produktów 2011 roku

Niektórzy pewnie pomyślą, że informacja ta jest równie ciekawa, jak wyniki mongolskiej ekstraklasy piłkarskiej, my jednak jesteśmy dalecy od takiego nastawienia. Połowa (prawie!) amerykańskiego hi-endu produkowana jest w firmach rosyjskich emigrantów, a przemysł komputerowy już dawno został opanowany przez potomków naszych wschodnich sąsiadów. Jeśli ktoś ciągle miałby kłopoty z akceptacją potencjału braci Słowian zza Buga, proszę sobie uświadomić, iż Kaspersky to antywirusowy program stworzony przez… Rosjanina o tym samym nazwisku, który wart jest w tej chwili ponad 800 mln dolarów (o związanych z tym kłopotach – tutaj). Powodów, by interesować się rosyjskim rynkiem oraz gustem jest zatem co niemiara i są one na pewno o wiele bardziej wartościowe niż uprzedzenia w stosunku do przyjaciół Moskali.

Pełna lista nagród – tutaj. Pust’ wsiegda budiet’ solnce!