Ktoś chce zabić pianistę…
Tom Selznick jest jednym z najbardziej utalentowanych pianistów swojego pokolenia. Przestaje jednak koncertować ze strachu przed katastrofą. Kiedyś miał bardzo nieudany występ i od tamtej pory sama myśl o publicznym recitalu paraliżuje go. Po latach decyduje się jednak na wznowienie kariery. Ale kiedy pojawia się na scenie, znajduje w swoich nutach ostrzeżenie: „Jedna fałszywa nuta i nie żyjesz”. Na jego dłoni pojawia się laserowa kropka celownika snajperskiego…
Zanim „Grand Piano” pojawi się w najbliższym kinie lub na DVD, polecamy inny film, w którym muzyk staje się celem złych ludzi. Ten obraz to prawdziwy klasyk gatunku, wyreżyserowany przez François Truffauta w 1960. Nosi tytuł „Strzelajcie do pianisty” i można go obejrzeć tutaj.