Nie? Możesz, oczywiście, poszukać SPA z lepszym systemem odsłuchowym, ale czy pani Bożenka, która nie raz i nie dwa postawiła cię na nogi głębokim relaksacyjnym masażem zechce przenieść się do obcego ośrodka? Lepiej będzie przekonać jej kierownika, żeby zainwestował w porządną instalację. Dzięki temu do oferty będzie mógł wprowadzić nową usługę – muzykoterapię, a i znajdzie się kilku audiofilów, którzy przyjdą posłuchać dobrej muzyki pod pozorem zabiegu. Z każdej strony zysk i powszechne zadowolenie. Inspiracją niechaj stanie się zestaw, który słynna firma Kenrick Sound z Tokio postawiła w Beauty Salon GAIA. Główna rola przypadła w nim kolumnom JBL 4311B. Po solidnym liftingu.
Początkującym operatorom salonowych set-upów polecamy od razu playlistę z najlepszą muzyką ambientową, zestawioną przez portal Pitchork. To muzyka, która pomaga ludziom odprężyć się tak, że niektórzy stają na krawędzi balkonu czując, iż lekkość, której się nabawili podczas jej słuchania pozwoli im pofrunąć hen, hen w stronę beztroski i bezgrawitacji.