HIGH END 2017

HIGH END 2017
Najciekawsze rzeczy dzieją się poza takimi imprezami jak targi w Monachium.

Nie pamiętamy takiej wystawy audio, która nie byłaby sukcesem. Ich organizatorzy, dumni ze swoich osiągnięć, powinni jednak pamiętać, że najciekawsze rzeczy już od dłuższego czasu dzieją się poza audiofilską branżą. Karty rozdają giganci – Apple przeorał nawyki odsłuchowe ostatnich dwóch pokoleń, Microsoft stworzył tanie narzędzia do masowej digitalizacji, Google pracuje nad platformami, które przenoszą znany nam świat do rzeczywistości rozszerzonej, Amazon zniszczył tradycyjną sieć sprzedaży sprzętu. Audiofilskie firmy jednak zachowują się po staremu – montują swoje klocki z gotowych elementów, ustalają ceny z kosmosu, skąpią na rozwój i badania, a stare rozwiązania promują jako zapierające dech w piersiach innowacje. Efekt? Normalni ludzie słuchają muzyki na swoich telefonach i laptopach, bo wiedzą, że wszystko, co nosi jakieś audiofilskie znamiona jest czystym szaleństwem. No, ale o tym raczej nie mówi się na bardzo udanych wystawach sprzętu hi-fi.

Kategorie: NOWOŚCI

Skomentuj