Wśród kilku nowości – polonicum zaprzeczające rosnącemu ostatnio przekonaniu, że Brytyjczycy chcieliby nas tylko prać po pyskach, deportować i całą zasługę w Bitwie o Anglię przypisywać sobie. Szymanowski Quartet otóż nagrał wespół z pianistą Jonathanem Plowrightem kwintety fortepianowe Ignacego Friedmana oraz Ludomira Różyckiego. Obydwa są bardzo nudne, bo nie dość, że romantyczne w duchu, a romantyzm nigdy nie owocował dziełami muzycznymi o zbyt przekonującym „ja”, to jeszcze napisane przez artystów, którzy nawet dzisiaj przy państwowych dotacjach dla artystów ledwo dyszeliby z zabidzenia spowodowanego nikłym talentem. No, ale jako pomost polsko-brytyjski w zaostrzających się warunkach politycznych witamy tę płytę z należnym uznaniem. Sampler MP3/FLAC/ALAC do pobrania tutaj.