Sprzedaż muzyki w formatach cyfrowych stanowiła 45 procent obrotów i była po raz pierwszy w historii większa w skali globalnej niż sprzedaż nośników fizycznych, która osiągnęła 39-procentowy udział w rynku nagrań.
Udział konwencjonalnych płyt w rynku waha się od 75 procent w Japonii, przez 60 procent w Niemczech i 42 we Francji.
Jednym z głównych czynników wzrostu przemysłu nagraniowego był skok w segmencie serwisów strumieniowych, które odnotowały wpływy większe aż o 45,2 procent i zamknęły się sumą 2,9 mld dolarów.
Liczba płacących subskrybentów wyniosła 68 mln – w 2014 roku za usługi portali streamingowych płaciło 41 mln użytkowników.
Pobrania przyniosły 3 mld dolarów i były o ponad 10 procent niższe.
W sumie segment cyfrowy powiększył się o 10,2 procent w porównaniu z 2014 rokiem i był wart 6,7 mld dolarów.
Ogółem cały światowy przemysł nagraniowy zarobił u ubiegłym roku 15 mld dolarów, zaś wzrost na poziomie 3,2 był największy od prawie dwóch dekad.
Na 19 rynkach dochody ze sprzedaży cyfrowej były wyższe niż dochody ze sprzedaży fizycznej.
IFPI Global Music Report 2016 dostępny tutaj.
