Zabawa z hi-fi często zaczyna się od… właściwego ustawienia kolumn
Jeden głośnik na parapecie, drugi pod biurkiem. Może jednak obydwa powiesić albo upchnąć za kanapę? A zagrałyby, gdyby lewy postawić w kuchni, a prawy na antresoli w przedpokoju?
Nie jest to ani śmieszne, ani żałosne. Taka jest po prostu praktyka odsłuchowa w większości domów, gdzie jest sprzęt lepszy niż stare plastikowe radyjko Daewoo. Szkoda, bo wystarczy czasami poświęcić 10 minut na lekturę materiału o poprawnej konfiguracji kolumn, by cieszyć się całkiem poprawną stereofonią i mieć przedsmak przygód, które zapewnia porządne audio z kolumnami większymi niż karta kredytowa.
Aby ułatwić wejście do audiofilskiego nieba, zapraszamy do przestudiowania bardzo przyzwoitej instrukcji ustawiania kolumn, która znajduje się na stronie zacnego magazynu „Wired„. Kliknij tu, a być może połkniesz audiofilskiego bakcyla, zanim zobaczysz końcową kropkę.