Test jest brutalny, ale towarzyszyć mu będzie za to piękna muzyka z epoki baroku.
Twoim zadaniem jest rozpoznanie jakości czterech plików. Posłuży do tego bezpłatny sampler wytwórni Channel Classics. Zawiera on tylko jeden utwór, ale zapisamy aż w czterech różnych standardach: 44 kHz, 96 kHz, 192 kHz i DSD. Ten utwór to allegro z koncertu numer 5 A Major Vivaldiego, który znajduje się na znakomitej płycie ze zbiorem L’Estro Armonico nagranym przez zespół Brecon Baroque kierowany przez skrzypaczkę Rachel Podger.
Jeżeli chcesz zachować audiofilski autorytet i cieszyć się opinią prawdziwego znawcy, musisz bezbłędnie określić częstotliwość próbkowania wszystkich testowych pozycji. Wymagania są zbyt surowe? Cóż, nie będziemy kwalifikować do elity tych, którzy ledwo dają sobie radę na podstawowym poziomie. W audiofilskiej branży jest jak w lotnictwie wojskowym – najlepsi latają na myśliwcach naddźwiękowych, reszta sprząta pas startowy!
Wiemy, że ten test wielu osobom złamie życie. Taka brutalna selekcja jest jednak potrzebna. Lepiej sobie pożyć przez miesiąc w poczuciu porażki i poszukać nowego hobby niż przez całe lata karmić się fałszywym złudzeniem, że 320 kbps też może przyczyniać rozkoszy. Otóż, nie może!
Aby prawidłowo przeprowadzić test, potrzebny jest co najmniej komputer z przetwornikiem USB DSD oraz aplikacja do macierzystego odtwarzania plików DFF. Konwerter należy skonfigurować do standardu ASIO lub WASAPI, inaczej komputer będzie samplował pliki do tej samej wartości. Kolejność odtwarzania – przypadkowa. Najlepiej, żeby muzykę puszczała osoba trzecia. Odsłuch powinien odbywać się z zasłoniętymi oczami. Gramy najwyżej 30-sekundowe fragmenty. Pomiędzy – 10-sekundowe przerwy na zapisanie wyników. Testy można przeprowadzać w większych grupach, ale prosimy liczyć się wtedy z możliwością publicznej hańby.
Materiał testowy (ponad 300 MB w pliku zip) znajduje się tutaj.
