Wielka radość, choć plus maleńki
W ubiegłym roku przemysł muzyczny odnotował wzrost wynoszący 0,3 procent. Czy tendencja ta utrzyma się w następnych latach? Tego nikt nie potrafi przewidzieć. My w to wątpimy, bo styl największych koncernów fonograficznych jest bardzo asekurancki, retrospektywny, nieefektywny i daleki od metod, jakimi zarządzane są rynki w Korei i Japonii, dzięki którym światowe statystyki odbiły się w 2012 roku od dna.
Kategorie:
NOWOŚCI
Tags:
rynek muzyczny