Zaprezentowana przez Amerykanów wieża to typowy produkt lajfstajlowy, wykorzystujący charakterystyczną i bardzo rozpoznawalną nawet w zwykłym świecie estetykę oraz legendarną jakość, którą zawsze cieszyły się wyroby spod znaku McIntosha. I tu kończy się audiofilski profil McAire, a zaczyna czysty marketing. Wieża ma wejście USB, terminal sieciowy, Wi-Fi oraz AirPlay, a jej obsługę ułatwia aplikacja na bezprzewodowe diwajsy. Można do niej przekazywać muzykę bezprzewodowo zarówno z biblioteki iTunes, jak też ze smartfonów i tabletów. Głośniki mają moc 2×25 watów, w komplecie jest pilot. Na pewno to fajny gadżet, ale z wyczynowych audiofilskich maszyn zostało tej wieży już tylko maskowanie. Cena – 3 tys. dolarów. Więcej – tutaj.
Kategorie:
NOWOŚCI