Zwykła ceramiczna tutka do iPhone’a, a ile frajdy!
W najdroższej wersji, pokrytej 24-karatowym złotem, trąbka kosztuje 599 euro. Razem ze stojakiem, który – jak łatwo policzyć – nie kosztuje nic! Megaphone jest dziełem pary włoskich projektantów – Enrico Bosy i Isabelli Lovero – którzy swój róg na potrzeby handlowe nazwali… pasywnym wzmacniaczem. W tym konkretnym przypadku oznacza to, że w środku jest powietrze, które można spokojnie nazwać pustką, niczym, wielką dziurą, ale też np. naturalnym rezonatorem, filtrem tlenowym lub czystym przewodnikiem. Tutka, oczywiście, należy do kategorii urządzeń plug&play. W naszej opinii pomysłodawcy chyba nie do końca wyzyskali potencjał Megaphone’u – za dodatkowe określenia w rodzaju „eco-dock”, „green”, „clean power”, „zero CO2”, itd., klienci chętnie dopłaciliby jeszcze ze 100 albo 200 euro.
Megaphone from RACOON_STUDIO on Vimeo.