Wytwórnią Mercury Classics będzie kierować Alexander Buhr, który ostatnie 8 lat spędził w Deutsche Grammophon, gdzie wykreował m.in. takie gwiazdy, jak Lang Lang, Elina Garanca, Miloš Karadaglič, czy Anna Prohaska.
Marka chce bezpośrednio nawiązać do legendy firmy, w której za sprawą Wilmy Cozart Fine powstawały w latach 50. i 60. ubiegłego wieku wyśmienite nagrania z muzyką poważną sygnowane jako Mercury Living Presence. Mercury chce współpracować z młodymi artystami o oryginalnym spojrzeniu na klasyczny repertuar i silnie zmotywowanych do szukania nieszablonowych interpretacji.
Buhr zapowiedział już, że Mercury będzie na zasadach wyłączności wydawać kolejne albumy wspomnianego już Karadaglicia i Tori Amos, która niedawno opublikowała swój krossowy album w DG.
34-letni dr Alexander Buhr szef Mercury Classics studiował m.in. muzykologię oraz historię średniowiecza na uniwersytecie w Hamburgu. Jest autorem książki pt. „Die Solokadenz im Klavierkonzert des 19. Jahrhunderts”. Uznawany za jednego z najskuteczniejszych menedżerów w świecie wytwórni klasycznych