Kilka dni temu, 26 sierpnia, z wielką pompą była obchodzona 40. rocznica założenia Electric Lady Studios, gdzie nagrywali najwięksi, m.in. Elvis Presley, Rolling Stones, Bob Dylan, The Clash, Radiohead, Madonna. To dobra okazja, by przyjrzeć się najsłynniejszym studiom nagraniowym świata
Cud – tak brzmi najkrótszy komentarz do rocznicy Electric Lady Studios. Firma, powstała przy finansowym współudziale Jimi Hendrixa, przetrwała bowiem największe zawirowania na rynku muzycznym, kilka rewolucji technologicznych oraz potężną presję handlarzy nieruchomościami, dla których budynek w nowojorskiej Greenwich Village zawsze był łakomym kąskiem.
Na początku obecnej dekady ELS, składające się z trzech pomieszczeń nagraniowych, stało już nad przepaścią, jednak renowacja oraz zmiana menedżerów uchroniły firmę przed losem takich instytucji, jak Hit Factory czy Sony Music Studios NY, które w czasach, gdy praktycznie każdy może w domowych warunkach porządnie zrealizować swoja płytę, stały się niepotrzebne. Co było głównym atutem Electric Lady w tym trudnym okresie? Inspirująca atmosfera oraz legenda. Dlatego nadal ciągną tu najbardziej znani: Rihanna, The Strokes, Eric Clapton…
Innym kultowym miejscem jest usytuowana w wiosce Box w południowo-zachodniej części Anglii rezydencja będąca własnością Petera Gabriela. Tutaj znajduje się jedna z najsłynniejszych wytwórni nagraniowych świata – Real World Studios. Jest ona oczywiście powiązana z należącą do muzyka firmą fonograficzną Real World, specjalizującą się w repertuarze etnicznym i folkowym. Sam Gabriel zaś realizuje tutaj większość swoich projektów dla Society of Sound, audiofilskiej inicjatywy B&W.
Trudno policzyć, ile płytowych arcydzieł powstało w Rainbow Studio w Oslo. Rejestracje dokonywane przez założyciela i głównego realizatora Jana Erika Kongshauga przy współpracy z Manfredem Eicherem, jazzowym wizjonerem z ECM, ustanowiły najwyższy standard techniczny i wyznaczyły estetykę muzyczną, której oddaje się wielu naśladowców. Rainbow Studio powstało w 1984 r., 20 lat później przeniosło się do nowej siedziby, nieopodal starej.
Historia Abbey Road (rok założenia 1931) to historia muzyki: tu powstały najważniejsze płyty w historii muzyki poważnej i rozrywkowej. Studio One do dzisiaj uchodzi za największe studio nagraniowe na świecie, w którym jednocześnie może przebywać 110-osobowa orkiestra oraz 100-osobowy chór. Biznes należy do EMI, niedawno pojawiły się pogłoski o ewentualnej sprzedaży tej instytucji. Sprawa skończyła się na razie oficjalnym dementi w kwestii zmiany właściciela.
AIR Studios zostały założone w 1969 roku przez słynnego realizatora EMI George’a Martina. Obecną siedzibą jest Lyndhurst Hall, który w 1880 roku został zaprojektowany przez Alfreda Waterhouse’a, wspaniałego wiktoriańskiego architekta, jako kościół i szkoła misyjna. W 2006 roku AIR Studios zostały przejęte m.in. przez Pioneera.
Potton Hall to małe, kameralne studio o znakomitej akustyce, w którym najczęściej rejestruje się muzykę kameralną. Korzystają z niego zarówno duże wytwórnie (Decca), jak i niezależne (Harmonia Mundi, Hyperion, Chandos). Mieści się nieopodal angielskiego Suffolk.
Studia nagraniowe Teldex dziedziczą tradycję Telefunkena i Teldeca. Kiedy Warner ukatrupił ostatecznie wytwórnię fonograficzną Teldec, której częścią były pomieszczenia nagraniowe, panowie Friedemann Engelbrecht, Tobias Lehmann i Martin Sauer w styczniu 2002 roku założyli Teldex Studio Berlin GmbH i przejęli tradycję, majątek oraz berlińską siedzibę słynnego studia. Dzisiaj nagrywa się tutaj m.in. dla Sony Classical i Harmonii Mundi.
Studia Capitolu znajdują się w bardzo charakterystycznych budynkach w Hollywood. Swoje przeboje nagrywali tu m.in. Frank Sinatra, Dean Martin, a ostatnio np. Diana Krall. Ze względu na swoje usytuowanie, firma zajmuje się oczywiście także produkcją na potrzeby wytwórni filmowych.
Otwarte w 2001 roku w Tokio, Sony Music Studio jest prawdziwą wizytówką możliwości japońskiego koncernu. Znajduje się tutaj m.in. 5 sal nagraniowych oraz 12 pokoi masteringowych. Wyposażone w hi-endowy sprzęt, służy m.in. do tworzenia ścieżek dźwiękowych na potrzeby filmu i gier komputerowych. Słynne nowojorskie studia Sony zamknęło i sprzedała w 2007 r.
Skywalker Sound należy do korporacji George’a Lucasa, położone jest w Marin County (Kalifornia), czterdzieści minut od San Francisco, na tzw. ranchu Skywalkera. Stworzyli je „filmowcy dla filmowców”, służy jednak nie tylko jako zaplecze techniczne dla Fabryki Snów. Częstymi gośćmi są tutaj np. muzycy Kronos Quartet. Obecnie jest to chyba najlepiej wyposażone i dysponujące największymi możliwościami studio dźwiękowe na świecie.
